- NY Academy of Arts http://www.ny-academy-of-arts.pun.pl/index.php - NY Academy of Arts http://www.ny-academy-of-arts.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Stołówka http://www.ny-academy-of-arts.pun.pl/viewtopic.php?id=7 |
Amber van der Roy - 2013-02-11 11:51:26 |
Przestronna sala, w której podawane są posiłki. W prawym rogu sali znajduje się mała kawiarenka, w której to uczniowie spędzają większość długich przerw. |
Amber van der Roy - 2013-02-15 14:24:54 |
Amber siedziała sobie przy wolnym stoliku, grzebiąc widelcem w sałatce, w poszukiwaniu kurczaka. Sałatka nosiła miano "sałatki z kurczakiem", ale dupa, szukała już pięć minut i jak na razie nie natrafiła na żaden kawałek mięsa. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 14:28:41 |
Aisha usiadła obok niej z tacą klopsików szwedzkich z żurawiną . |
Amber van der Roy - 2013-02-15 14:33:08 |
-To jedyna sałatka w menu.-mruknęła.-Miałam zamiar powyciągać te nieistniejące kawałki kurczaka. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 14:34:10 |
Przewróciła oczami . |
Cameron van der Roy - 2013-02-15 14:37:05 |
-Ja pierdolę, ta pizza nie ma smaku!-wrzasnął, oburzony, patrząc się na danie.-Chuj, nie jem tego gówna! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 14:39:37 |
Aisha Spojrzała na nich i zaczęła jeść jak najszybciej umiała. |
Amber van der Roy - 2013-02-15 14:43:45 |
-Ty dziwko, zostaw mojego brata!-Amber rzuciła w gotkę bez kurczakową sałatką. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 14:44:59 |
Aisha Skrzywiła się i schowała pod stół. |
Amber van der Roy - 2013-02-15 14:47:03 |
-Wracaj do gry, dziwko!-wrzasnęła jakaś napalona Chinka, ewidentnie zazdrosna o względy, jakimi Landon darzył Aishę. I rzuciła w nią swoim sushi. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 14:50:14 |
Aisha wstała. |
Landon Bellamy - 2013-02-15 14:55:24 |
-Na nią!!!!-wrzasnęły napalone Azjatki. Ale nie bój nic, Landonek zawsze chroni damy w opałach! I przygotował swój muffinkowy ostrzał. Dup, dup! Ofiary były liczne, kataklizm nie do opisania słowami. To trzeba było po prostu zobaczyć. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 14:57:34 |
Aisha wzięła truskawkowe galaretki i rzucała w orszag nieprzyjaciela. |
Landon Bellamy - 2013-02-15 15:01:11 |
-Za Narnię!-krzyknął. I w ten oto sposób szeregi "tych zajebistych" ruszyły na "tych lamerów". Wszelkiego rodzaju mięsiwa, napoje, ciastka czekoladowe oraz o zgrozo, frytki latały po sali. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:04:46 |
Aisha zobaczyła , że drzwi do stołówki otwierają się , beznamysłu posłała galaretkę w tamtym kierunku.Miska rozbiła się na ziemi , a chłopak spojrzał na nią zdziwiony. |
Amber van der Roy - 2013-02-15 15:07:15 |
-Kolejny wróg! Na niego!!!!-wrzasnęła, celując w Logana pomidorkami koktajlowymi. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:09:50 |
-To mój brat cwele!-Zawołała krzywiąc się . |
Katherine Hudson - 2013-02-15 15:10:34 |
Weszła do stołówki i schyliła w porę głowę bo by dostała frytkami. |
Amber van der Roy - 2013-02-15 15:12:26 |
-Twój brat?-pomidorki posypały się po posadzce. Upsss..... |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:12:29 |
-Bitwa na żarcie , a co od alkoholu wzrok odbiera.-Warknęła i rzuciła w nią . |
Amber van der Roy - 2013-02-15 15:14:08 |
Dobra, jebać to, wojna trwa. Amber rozpoczęła kluseczkowy atak. Tego nikt nie pobije! |
Katherine Hudson - 2013-02-15 15:14:45 |
Zasłoniła się tacką i wyszła.Ubrała kalosze i płaszcz przeciwdeszczowy taki jaki teraz w sklepie na gsm i parasolkę i wyszła na zewnątrz. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:16:18 |
Aisha podeszła do Landona. |
Cameron van der Roy - 2013-02-15 15:16:27 |
Cameron z chęcią poszedłby za Kate i trochę ją pobajerował, ale w końcu był przywódcą rebelii i nie mógł opuścić swoich ludzi!!! |
Katherine Hudson - 2013-02-15 15:17:37 |
Usiadła na mokrych od deszczu kamieniach i popłakała sobie. |
Landon Bellamy - 2013-02-15 15:18:52 |
-Dlaczego?-spojrzał na Aishę. Rzucanie w ludzi kluskami zaczęło go jarać. Kiedy zwycięstwo "tych zajebistych" było prawie pewne, do stołówki weszła Consuela, woźna i postrach wszystkich uczniów: |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:19:08 |
Potrząsnęła nim . |
Landon Bellamy - 2013-02-15 15:20:19 |
Landon spojrzał na woźną. Jej to się bał. I to w chuja. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:23:11 |
Aisha wyszła za nim i zaczęła się śmiać . |
Landon Bellamy - 2013-02-15 15:25:13 |
-Taa.-uśmiechnął się, delikatnie ściskając jej dłoń. Po czym strzepnął jej listek sałaty z obojczyka. No, może trochę niżej. Nie, żeby był jakiś zboczony i chciał ją pomacać. Po prostu jego wrodzone zamiłowanie do czystości się objawiło. |
Katherine Hudson - 2013-02-15 15:25:17 |
A Kate se siedziała na schodach przed szkołą i ryczała . |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:26:37 |
Parsknęła kręcąc głową. |
Landon Bellamy - 2013-02-15 15:28:52 |
-To mnie raziło.-mruknął, nieco zdezorientowany. Czy on dotknął jej...? Jak on mógł? Nie wybaczy sobie tego do końca życia! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-15 15:30:47 |
Przewróciła oczami . |
Katherine Hudson - 2013-02-15 15:33:37 |
A Kate dalej ryczała bo a co i tak nikt się nią nie zainteresuję. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:24:50 |
Aisha wparadowała z uniesioną głową do stołówki . |
Katherine Hudson - 2013-02-16 22:27:25 |
A Kate jechała nie rozważnie i wpadła pod ten pierdzielony samochód i ktoś tam wezwał karetkę i poinformował szkołę |
Amber van der Roy - 2013-02-16 22:28:39 |
Więc... Consuela porozdawała miotły, mopy itp. i wyszła z sali, uprzedzając, że do godziny ma być sprzątnięte. Amber wzięła do ręki miotłę. Jak się tego używa? |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:30:21 |
Aisha Spojrzała na Landona. |
Katherine Hudson - 2013-02-16 22:31:06 |
Pielęgniarka zadzwoniła do Consueli że Kate doznała wypadku i leży w szpitalu |
Landon Bellamy - 2013-02-16 22:36:55 |
-Którego małego?-spojrzał na nią podejrzliwie. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:38:40 |
-Robimy pojedynek?-Uniosła szczotę do góry i stanęła w dzikiej pozycji. |
Katherine Hudson - 2013-02-16 22:39:20 |
Kate leżała sobie sama na sali cała poobijana w siniakach , zadrapaniach i bandażach. A pielęgniarka nadal próbowała się dodzwonić do Consueli. |
Landon Bellamy - 2013-02-16 22:42:47 |
-O tak!-uniósł mop nad głową. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:45:06 |
-Ha-ja!-Wrzasnęła i skoczyła na niego , wywaliła go na posadzkę i leżała na nim , zaczęła się śmiać . |
Katherine Hudson - 2013-02-16 22:45:38 |
-Chciałam panią powiadomić że jedna z pani uczennic panienka Katherine Hudson doznała ciężkiego wypadku ale prawdopodobnie z niego wyjdzie.-powiedziała przemiła recepcjonistka |
Landon Bellamy - 2013-02-16 22:46:26 |
Landon odchylił głowę do tyłu, śmiejąc się. Wee, ale ubaw, chyba leżał właśnie w galaretce. |
Amber van der Roy - 2013-02-16 22:47:16 |
-Niech opiekun prawny do niej przyjedzie.-powiedziała obojętnym tonem. |
Katherine Hudson - 2013-02-16 22:48:57 |
-Ale jej opiekun prawny jest niepełnosprawny i w domu starów na dodatek ~! -powiedziała podniesionym tonem |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:49:57 |
Aisha Pocałowała go namiętnie . |
Amber van der Roy - 2013-02-16 22:51:47 |
-Nie obrażaj mojego syna, stara dewotko!-wrzasnęła, rzucając słuchawką. |
Katherine Hudson - 2013-02-16 22:54:19 |
-Spokojnie proszę podać mi do słuchawki jakiegoś w mairę rozumnego ucznia chce z nim porozmawiać o Kate- Krzyknęła baaaaaaardzo głośno aby usłyszała od rzuconej słuchawki |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:54:38 |
Aisha położyła dłonie na jego policzkach . |
Landon Bellamy - 2013-02-16 22:56:13 |
Landon uśmiechnął się, po czym pocałował ją w dłoń. Czy jakoś tak. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 22:57:20 |
Wstała i wyciągnęła ku niemu dłoń . |
Katherine Hudson - 2013-02-16 23:00:16 |
Pielęgniarka z zabranej Kate komórki zadzwoniła do osoby o imieniu Aisha |
Landon Bellamy - 2013-02-16 23:00:38 |
Landon złapał jej dłoń, po czym wstał. I patrzcie, patrzcie, Amber, wraz z pomocą napalonych komiksowych maniaków sprzątnęła całą stołówkę! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 23:02:36 |
Aisha otworzyła usta. |
Katherine Hudson - 2013-02-16 23:03:21 |
A pielęgniarka próbowała się nadal dodzwonić do Aishy |
Landon Bellamy - 2013-02-16 23:04:37 |
Landon spojrzał na nią. Nie, ma zamiar ją szanować. Przynajmniej do czasu, w którym stwierdzi, że znają się dostatecznie długo. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 23:06:25 |
-Czekaj.-Przyłożyła palec do ust i wyjęła z kieszeni telefon.-Aisha , słucham ? |
Katherine Hudson - 2013-02-16 23:07:51 |
- Jestem Molly Praise pielęgniarka znasz niejaką Kate Hudson ? |
Amber van der Roy - 2013-02-16 23:09:02 |
A Amber stała na korytarzu, trzymając mop między udami. Musiała jakoś zapiąć bransoletkę, nie upuszczając cennego mopa Consueli! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 23:09:15 |
-Tak , a coś się stało ?-Otworzyła usta , mocno zdziwiona. |
Katherine Hudson - 2013-02-16 23:16:58 |
-Tak miała straszny wypadek |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-16 23:18:37 |
-Dobrze , dziękuje .-Rozłączyła się i wyszła ze stołówki. Wpadła do pokoju Camerona-Cameron! |
Katherine Hudson - 2013-02-16 23:22:25 |
A Kate była w chwilowej śpiączce. |
Cameron van der Roy - 2013-02-17 12:16:32 |
-Taa?-podniósł głowę. Aktualnie leżał na łóżku, gapiąc się na sufit, co było jego ulubioną formą rozrywki. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 14:20:06 |
Aisha weszła do stołówki ubrana w pierwsze lepsze rurki , czarny top Chanel i szpilki Jimmy'ego Choo . Worków pod jej oczami nie zakrywał nawet makijaż . |
Landon Bellamy - 2013-02-20 14:22:36 |
Więc ma banda weszła do stołówki gadając. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 14:23:56 |
Aisha usiadła przy stole z sałatką , wpatrując się nieprzytomnie w blat stołu . |
Amber van der Roy - 2013-02-20 14:26:27 |
Landon usiadł obok Aishy. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 14:27:57 |
Spojrzała na niego kontem oka zaciskając wargi. |
Amber van der Roy - 2013-02-20 14:28:26 |
-Taak?-spojrzał na nią, polewając naleśniczki syropem. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 14:29:28 |
-Muszę Ci coś powiedzieć .-Podparła podbródek na łokciu . |
Amber van der Roy - 2013-02-20 14:31:15 |
-No, mów.-powiedział, nalewając sobie herbatki. Posiłek najważniejszy! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 15:13:12 |
-Jestem ...-Chrząknęła.-W ciąży . |
Landon Bellamy - 2013-02-20 15:51:36 |
-Co?-spojrzał na nią z taką miną: |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 16:23:28 |
Pokiwała głową . |
Landon Bellamy - 2013-02-20 16:31:30 |
Landon przełknął naleśniczka. Aaaaisha, prima aprillis jest dopiero w kwietniu, dni ci się pomyliły! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 16:32:50 |
-Landon.-Położyła dłoń na jego ramieniu.-Ja nie żartuję , będziesz ojcem. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 16:37:01 |
Landon spojrzał na nią z uśmiechem pt. "Naćpałaś się, czy co?". On? Ojcem? Przecież nawet liceum nie skończył, no! |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 16:38:58 |
Aisha wyjęła test ciążowy . |
Landon Bellamy - 2013-02-20 16:45:45 |
-Boże.-odsunął od siebie talerz. Raczej nie będzie już jadł. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 16:52:16 |
Aisha Spojrzała na niego. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 16:58:13 |
-To zrozumiałem.-powiedział, patrząc się na nią.-I co teraz? |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 17:07:11 |
Wzruszyła ramionami . |
Amber van der Roy - 2013-02-20 19:09:05 |
Okej. Trzeba zadzwonić do ojca, bez dwóch zdań. Bo będzie skandal na całą Great Britain. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 19:12:28 |
Skinęła głową . |
Landon Bellamy - 2013-02-20 19:51:57 |
-Aisha, weź, no.-jęknął, patrząc się na nią. Dziecko ma wychować dziecko, yuhu. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 19:57:19 |
-Landon.-Spojrzała na niego.-Ja dam radę bez Ciebie , nie martw się o to . Nie musisz się na to zgadzać , nie będziesz miał do niego żadnych praw.Dla nas obojga wyjdzie to na dobre.-Mruknęła obojętnie. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:08:56 |
Więc Landon zaczął myśleć i myśleć. I jak na razie gówno wymyślił. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:11:01 |
Ai patrzyła na niego. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:19:24 |
Landon wstał. A pierdol się. No i wyszedł, po czym zadzwonił do swego ojca, który o! zrządzenie losu był w trasie w Ameryce. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:20:17 |
Uśmiechnęła się pod nosem. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:25:01 |
I tak gadał, a british accent powrócił. W opcji był powrót na wyspy, zapisanie się do elitarnej szkoły Abbey Mount, no a jak i zapomnienie o całej sprawie. Coż, przynajmniej taką propozycję wysunął jego egoistyczny tatusiek. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:28:41 |
Aisha przyłożyła głowę do blatu i zamknęła oczy. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:34:03 |
Stanęło na tym, że Landon się zastanowi. I tak oto, wrócił na stołówkę, ale usiadł obok Camerona. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:35:55 |
Ai uśmiechnęła się blado do siebie i tak oto obok niej zasiadł Logan.Zaczął z nią rozmawiać i po chwili skończył w takiej samej pozycji jak ona. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 20:39:51 |
I Nagle Kate wjechała wózkiem do stołówki.Taak wypisała się na własne żądanie |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:41:06 |
Cameron spojrzał na Landona, który starał się spożyć cokolwiek. Nie zdziwiłby się, gdyby Landi nawet dzisiaj odleciał odrzutowcem swego ojca. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:42:29 |
Rosa nie wiadomo jak , ale zdobyła numer Camerona i wysłała mu SMS'a. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 20:45:21 |
Podjechała do Aishy |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:46:13 |
-Nic...-Mruknęła. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:48:20 |
"Jasne"-odpisał, po czym uniósł wzrok i popatrzył się na Rosanne. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 20:48:23 |
-Nie kłam przecież nie jestem ślepa i widzę to po tobie |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:51:48 |
-Kate.-Warknęła.-Nie mam ochoty się zwierzać nikomu,przynajmniej na tą chwilę , więc kurwa daj mi spokój i idź sobie do Camerona. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 20:53:59 |
-Oczywiście dam ci spokój ale do Camerona iść nie mogę bo on już kogoś ma więc idę szukać Amber-Wyjechała z stołówki |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:54:22 |
-A skąd wiesz?-Spojrzała na nią zdziwiona. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 20:56:48 |
-Widzę przecież że do kogoś się uśmiecha, a ktoś z drugiego końca mu macha. A napewno do mnie się nie uśmiecha i napewno ta dziewczyna do mnie nie macha.Tak jak już mówiłam nie jestem ślepa-stwierdziła |
Landon Bellamy - 2013-02-20 20:57:14 |
Cameron puścił do niej oko i wrócił do rozmowy z Landonem. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 20:57:43 |
-On ... macha?-Zmarszczyła brwi i odwróciła się do niego. Spojrzała na Landona. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 20:59:27 |
-Nie ta dziewczyna, macha ta brunetka której wcześniej na oczy nie widziałam |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 21:01:05 |
Aisha zjechała trochę niżej. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 21:01:15 |
Landon bębniłl palcami o stół. Jego ojciec miał dzisiaj przyjechać i pogadać z Chowem. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 21:02:56 |
-Ah idealnie do siebie pasują westchnęła |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 21:02:57 |
Aisha spojrzała na palce skrzywiona. |
Landon Bellamy - 2013-02-20 21:11:43 |
Ha, no i stało się, tatuś był już w NY. Yee. |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 21:13:23 |
Aisha siedziała oparta o Logana. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 21:14:51 |
-Coś z Landonem ci sie nie uklada ?- |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 21:19:24 |
Aisha spojrzała na nią. |
Katherine Hudson - 2013-02-20 21:21:05 |
-Boze co on ci zrobil ? |
Aisha Rockeffeller - 2013-02-20 21:22:22 |
-Kate.-Mruknęła.-Z nikim nie chcę teraz o tym rozmawiać. |