|
- NY Academy of Arts http://www.ny-academy-of-arts.pun.pl/index.php - NY Academy of Arts http://www.ny-academy-of-arts.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Gabinet dyrektora http://www.ny-academy-of-arts.pun.pl/viewtopic.php?id=34 |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 21:30:42 |
Tutaj większość czasu spędza pan Chow, handlując dragami zajmując się sprawami uczniów. Drewniane umeblowanie, skórzane fotele i rzędy książek stwarzają pozór zwykłego gabinetu zwykłego dyrektora. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 21:34:57 |
Logan wszedł do gabinetu dyrektora nie wzruszony. |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 21:38:05 |
Chow siedział w fotelu skierowanym do ściany. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 21:39:24 |
Logan zacisnął wargi , powstrzymując śmiech . |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 21:42:02 |
Chow zdjął swoje megaśne okulary od Prady, jumnięte żonie. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 21:50:15 |
-Tak ta sytuacja.-Mruknął . |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 21:55:09 |
-Fakt, że pieprzyłeś się jak królik na haju?-Chow zmierzył go wzrokiem, po czym przeniósł wzrok na Amber. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 21:56:35 |
Logan zamknął usta , bądźmy szczerze dobrze go facet pocisnął. |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 21:59:33 |
-Dobra, suczki.-Chow założył nogę na nogę.-Gdyby stary McGregor dalej tu rządził, wylecielibyście na zbity pysk. Ale, że teraz ja przejąłem władzę.-tutaj Chow wybuchnął śmiechem. Tym chińskim,irytującym śmiechem-Róbcie to daaalej!!!! |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:03:04 |
Spojrzał na nią uśmiechając się półgębkiem. |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:05:43 |
-Hałewa, musiałbym was jakoś ukarać, żeby nie wyjść na udupa.-zaczął się zastanawiać, gryząc swe boskie okulary. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:07:42 |
Logan Skrzywił się . |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:10:37 |
-Więc.-wstał.-Będziecie...będziecie... Albo nie będziecie... Dobra, wlepię wam minus dziesięć. A teraz zmykać, madafaka, bo chcę trochę pomyśleć. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:12:16 |
Logan Wzruszył ramionami i wyszedł , wkładając dłonie do kieszeni. |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:14:20 |
Amber wybiegła za nim. Wee, nikt się nie dowie o ich małym występku! |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:16:33 |
-Mam nadzieje , że Aisha nie widziała tego.-Mruknął : |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:18:07 |
Amber skrzywiła się. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:21:08 |
-A ona nie poszła do Landona.-Jęknął. |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:22:44 |
-Żyjemy w XXI wieku, komórki już istnieją.-przewróciła oczami. I tak był słodki *_* |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:24:33 |
Spojrzał na nią . |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:26:20 |
Coś chyba spieprzyła. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:28:07 |
-Czekaj.Może Ty i ja , kolacja , wieczór ?-Uśmiechnął się . |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:32:56 |
-Kolacja?-uniosła brwi. Nie robi się zbyt romantycznie? A zresztą... co jej tam.-Dobra, czemu nie. |
| Aisha Rockeffeller - 2013-02-17 22:33:46 |
-Fajnie , o 19.-Poszedł |
| Amber van der Roy - 2013-02-17 22:36:03 |
-O 19.-powtórzyła, opierając się o ścianę. |